Prowadzenie rozmaitych programów w telewizji, konferansjerka na licznych imprezach, dowodzenie zespołem ludzkim w roli redaktora naczelnego (m.in. magazynów "Film" i "Machina") - to wymaga kontaktowości na wysokim poziomie. Tymczasem znajomi Prokopa twierdzą, że jest on samotnikiem, wręcz stroni od ludzi. Ile w tym prawdy?
- Koty wybierają sobie towarzystwo, miewają swoje humory i pogardzają chodzeniem w stadzie, psy merdają radośnie ogonem na widok każdego. Dlatego wolę koty - pokrętnie odpowiedział "Na żywo" Prokop.
Przeczytaj koniecznie: Prokop nazwany durniem
Za Prokopem trudno nadążyć, ale być może jak wiele gwiazd mediów ma on po prostu dwie twarzy. Jedna to ta prawdziwa, o której wiedzą tylko bliskie osoby. Druga - dostępna dla nas - jest jedynie kreacją medialną.
Uważacie, że w przypadku prowadzącego "Mam talent!" jest właśnie coś takiego?