7 lutego w warszawskim studiu nagraniowym odbyła się wielka gala Bestsellery Empiku. W kategorii Film nominowane były "Dziewczyny z Dubaju", które ostatecznie zdobyły statuetkę, jednak o odebranie nagrody została poproszona jedynie Maria Sadowska. Reżyserka produkcji nie mogła zachować się jednak inaczej, jak poprosić obecną na imprezie Dodę, by weszła na scenę razem z nią. Rabczewskiej nie dane było podziękować za wyróżnienie, co odbiło się w mediach szerokim echem. Teraz sprawę komentuje Marcin Prokop, który prowadził galę.
Marcin Prokop zaprasza Dodę na scenę "Dzień dobry TVN"! Komentuje też jej zachowanie z gali Empiku
Marcin Prokop, obecny na konferencji prasowej "Dzień dobry TVN", nie unikał odpowiedzi na pytania o Dodę, która, jak powszechnie wiadomo, od lat nie jest zapraszana do programów emitowany na antenie TVN-u.
- Mnie nie było wówczas na scenie. O wszystkim, że podobno Dody ktoś nie dopuścił do głosu, dowiedziałem się z doniesień medialnych, bo kiedy ta sytuacja się działa, byłem na backstage'u. Z tego, co mi powiedziano, to ona [Doda - przyp. red.] niespecjalnie o ten głos na tej scenie walczyła. Pytała się, a potem zeszła, nie powiedziała nic, natomiast nie sądzę, żeby ktoś specjalnie do głosu jej nie dopuścił, bo wszelkie plotki o banie na Dodę w TVN-ie są nieprawdziwe.
Prezenter telewizyjny nie dość, że zaprzeczył, jakoby artystka była niemile widziana w jego stacji, to wyraził zainteresowanie, by zaśpiewała na scenie "Dzień dobry TVN".
- Ja bym sobie życzył, żeby przyszła i zaśpiewała - dodał.
Myślicie, że się uda?
Mela Koteluk i Marcin Meller rozmawiają o wpływie muzyki na mózg, lęku przed śmiercią i sztucznej inteligencji.
MELLINA - talk show, jakiego jeszcze nie było. Włącz teraz i posłuchaj!
Listen on Spreaker.