Aktorka przyznała, że jej fani nieprędko zobaczą ją na dużym ekranie. - Aktualnie mam taki moment w życiu, w którym więcej inwestuję w siebie - przyznała - Pracuję w teatrze, ale również nad swoimi osobistymi projektami - mówiła. Dodała także, że rozwija się i stara się cały czas szukać dla siebie nowych wyzwań. Kurs aktorski, książki, podróże, języki to tylko niektóre z jej zajęć.
Łukasz Jakóbiak przytoczył wypowiedź aktorki, w której oznajmiła, że imprezy medialne przestały ją bawić. - Tak naprawdę nigdy nie interesowały mnie tego typu imprezy - stwierdziła - Po "Telekamerach", od razu po odebraniu nagrody, wróciłam do domu, przebrałam się w swój ulubiony rozciągnięty t-shirt, nalałam sobie whiskey, zrobiłam parówki i usiadłam na kanapie. W swoim domu czuję się lepiej, czuję się swojsko - dodała.
Marta Żmuda Trzebiatowska przyznała, że ostatnie pięć lat to bardzo intensywny dla niej czas, zarówno w jej życiu zawodowym, jak i osobistym. Uznała, że ten okres to nic innego jak transformacja z dziewczyny w kobietę. Zawodowo dowiedziała się, jaką drogą pragnie podążać. Nauczyła się również używać częściej słowa "nie".
- Drobnych upadków nie traktuję jako porażki, ale jako wartościowe lekcje - powiedziała. - Łatwo jest się poddać, załamać, ale ja jestem fighter, ja zawsze walczę - dodała z uśmiechem. Przyznała, że zawsze patrzy na jasną stronę życia, jest optymistką. - Po tym, co złe, czeka nas coś dobrego. Kiedy jest źle nie myślę o tym. Nie mogę się wówczas doczekać tego, co dobre - komentowała.
Aktorka zapytana o to, czy ciężko jest żyć samemu po siedmiu latach związku, odpowiedziała: - Tak. To ciężkie, kiedy nie ma nikogo innego w domu. (...) Zawsze nad sobą dużo pracowałam. Ludzie w moim otoczeniu mnie budowali. Wydaje mi się, że bardzo szybko stanęłam na nogi - po tym wyznaniu dodała, że wciąż jest sama, ale za to ma bardzo dobre relacje ze swoimi przyjaciółkami, z którymi wyjeżdża w sierpniu na wakacje.
Marta Żmuda Trzebiatowska została ambasadorką projektu "Nurture The World". Swoje zaangażowanie argumentowała tym, że chce uczynić coś dobrego dla świata oraz dla dzieci. - Dzieci są przyszłością. Sprzedajemy różnorodne produkty. W Polsce to bawełniana torba, medalion Lilou, T-shirt zaprojektowany przez Łukasza Jemioła. Pieniądze pozyskiwane ze sprzedaży wędrują na dożywianie dzieci w szkołach - twierdziła i zachęcała do udziału w akcji.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail