Artur Sagowski (Filip Bobek, 31 l.) Chciał kiedyś robic z Sebastianem Zadwornym (Sambor Czarnota, 34 l.) interesy. Ale Artur przestał mieć na to ochotę w momencie, gdy Zadworny obraził jego ukochaną, Monikę (Anna Mucha, 30 l.), na oficjalnym przyjęciu.
Panowie się pobili, a kilka dni później Artur trafił do aresztu. Od tego momentu naprawdę znienawidził Zadwornego. Z wzajemnością.
Patrz też: Prosto w serce: Monika w ciąży
Teraz bowiem biznesmen, w ramach zemsty, będzie chciał wykupić większość akcji Sagowski Development. Tylko po to, by dopiec Arturowi. Zadworny wie bowiem, jak ważna jest dla Sagowskiego firma, którą założył jeszcze jego dziadek.
Artur nie wie jednak, że w skupywaniu akcji pomaga jego własny prawnik, Marcin Drozd (Mateusz Janicki, 28 l.). I że chce on namówić naiwną Wiki (Agnieszka Sienkiewicz, 26 l.), by pozbyła się ich.
>>> Zapraszamy na FORUM SERIALE
Sytuacja firmy Artura wydaje się beznadziejna i Sagowskich może uratować tylko jednomyślność. Ale genialny plan pozbycia się Zadwornego obmyśli... Monika (Anna Mucha, 30 l.), wracając tym samym do łask Artura.
Jaki? O tym dowiemy się już z majowych odcinków "Prosto w serce".