Od pewnego czasu pojawiały się informacje, że Klaudia El Dursi zamierza kupić nowy dom. Dziwne jednak było to, że wcale o tym nie mówiła, a nawet unikała tego tematu. Teraz już wiemy dlaczego. Okazuje się, że celebrytka miała poważne problemy z deweloperem. Przeprowadzka do nowego lokum wisiała więc na włosku.
ZOBACZ KONIECZNIE: Klaudia El Dursi długo udawała, że wszystko jest dobrze. Właśnie wyszły na jaw smutne informacje o jej stanie zdrowia
Inwestycja okupiona łzami i stresem
To miało być spełnienie jej marzeń. Chciała mieć piękny dom, w którym zamieszka z dwoma synami, Dawidem (12 l.) i Jasiem (7 l.) i ukochanym partnerem. Nic nie zapowiadało tak dramatycznych wydarzeń. Gdy szczęśliwi odebrali klucze do nowego lokum, okazało się, że deweloper nie miał pieniędzy, żeby dokończyć inwestycję i ogłosił upadłość. - Deweloper się zawinął, nie ma go! - opowiada w rozmowie z portalem pomponik.pl. Dla celebrytki oznaczało to, że nikt nie odpowie za ewentualne błędy budowlane i nie zwróci pieniędzy za ich usunięcie. Jednak Klaudia się nie poddała i postanowiła wyremontować przyszły dom.
- Teraz zaczęłam widzieć światełko w tunelu bo był taki czas, że wszystko szło nie tak, wszystko musieliśmy skuć i położyć na nowo bo było tyle błędów i niedopatrzeń, że obawialiśmy się, że jak to zabudujemy to będzie katastrofa. (…) Było dużo stresu, dużo nerwów i nieprzespanych nocy, ale teraz widzę światełko w tunelu, będzie montaż mebli i będzie pięknie - zapowiada.
Kiedy Klaudia El Dursi przeprowadzi się do nowego domu?
Teraz, gdy wszystko jest już na dobrej drodze, prowadząca "Hotel Paradise" może odetchnąć z ulgą i skupić się wyłącznie na planowaniu tego jak urządzi nowe rodzinne gniazdko. Nie może się też doczekać, kiedy wraz z rodziną będzie mogła przeprowadzić się do wymarzonego domu.
- Planuję niebawem, mam nadzieję, że na święta Bożego Narodzenia na pewno. Tak za 2 miesiące mam nadzieję - dodaje Klaudia.
Celebrytka z pewnością pochwali się tym swoim fanom i może pokaże jak wygląda jej upragniony azyl.