13 grudnia przypada rocznica wprowadzenia przez rządy PRL Stanu Wojennego w Polsce. Co roku świętuje się ten ważny dla naszej historii dzień. Z tej okazji w Gdańsku odbył się koncert Zapal Światło Wolności. Na imprezie wystąpiło wiele gwiazd polskiej sceny alternatywnej, która w latach 80-tych swoimi piosenkami walczyła z opresyjną władzą. Jednym z występujących zespołów był Kryzys. Grupa Roberta Brylewskiego była jedną z pierwszych punkowych formacji w naszym kraju.
Jak na prawdziwego punkowca przystało, Brylewski postanowił zrobić małą prowokację. Pod sceną bawił się szef TVP Jacek Kurski. Podczas piosenki "Święty szczyt", kiedy padły słowa "jestem tutaj z nim", Brylewski ostentacyjnie rozpiął swoją skórzaną kurtkę i z dumą wypiął koszulkę z podobizną Lecha Wałęsy.
Jeden z muzyków sekcji dętej Kryzysu miał na piersi innego bohatera walki z komunizmem - Jacka Kuronia. Z kolei występujący gościnnie z zespołem Organek prezentował portret Henryki Krzywonos-Strycharskiej. Wszystko w transmisji na żywo w TVP, która od jakiegoś czasu próbuje pisać historię Polski na nowo. "Oto święty szczy, Jestem tutaj z nim, Patrzę stąd na Babilon" - śpiewał Brylewski, patrząc na publiczność, na której byli politycy PiS.
Jak Wam sie podoba prowokacja Kryzysu?
Zobacz: Kazik kpi z Tuska i Kaczyńskiego w najnowszej piosence