Chamstwo i nienawiść w Internecie to duży problem. Co dzień przekonują się o tym gwiazdy. Ale tak zwany hejt dotyka również zwykłych ludzi. Pewna pani postanowiła napisać do Filipa Chajzera wiadomość na Facebooku. Słowa zawarte w treści wiadomości porażają! Kobieta odnosi się do wielkiej tragedii dziennikarza - tragicznego wypadku, w którym zginął jego synek Maksymilian. Oto treść wiadomości:
Warto zwrócić uwagę na sposób zapisywania przez kobietę słów zawierających w sobie zbitkę liter "P" i "O". Czyżby była przeciwniczką Platformy Obywatelskiej?
Na szczęście Filip nie dał się zastraszyć, tylko przeszedł do kontrataku. W myśl zasady oko za oko, ząb za ząb, też postanowił wywlec prywatne życie Ireny D. Nie zabrakło ostrych słów. - To bardzo dla mnie trudne ale wkleję posta od uroczej brunetki, Pani Irenki D. z Chicago. Mam nadzieję, że to pomoże zrozumieć Państwu ile siana można mieć w pustym łbie... To może być moja albo Twoja sąsiadka, uśmiechnięta, uczynna, miła a pod deklem... takie zło. Żeby los był dla tego tępaka łaskawy... - napisał na swoim profilu Chajzer. Zamieścił też wiadomość od "Irenki".
Niestety osób podobnych do autorki wiadomości jest w naszym kraju wiele. Mamy nadzieję, że Irena D. wstydzi się teraz tego co zrobiła. Myślicie, że Chajzer przesadził, czy zrobił dobrze?
Zobacz: Filip Chajzer znów kpi z Beaty Szydło! "Ślubuję dumnie nosić brochę i nie splamić jej honoru"