Prace nad filmem "Imaginarium of Doctor Parnassus" przerwała tragiczna śmierć Heatha Ledgera. Zdjęcia nie były jeszcze zakończone i nie wiadomo było, czy film w ogóle powstanie. Ostatecznie postanowiono, że rolę Heatha dokończy trzech aktorów: Johnny Depp (45 l.), Jude Law (35 l.) i Collin Farrell (32 l.). Każdy z nich miał oddać inną część osobowości bohatera, którego grał Heath.
Wszyscy trzej całą swoją gażę postanowili przekazać na rzecz dwuletniej córki Ledgera, Mathildy.
- Nie wzięli pieniędzy, wszystko poszło na konto córki Heatha - ujawnił reżyser filmu, gwiazda Monty Pythona Terry Gilliam (67 l.). - To niezywkłe i wspaniałe - dodał.
- W takich chwilach myśli się: właśnie dlatego związałem się z filmem, wiedziałem, że będzie tam pełno wspaniałych ludzi - powiedział Gilliam. Czy sam również zdobył się na podobny gest, tego nie wiadomo.