Przemek, który w zespole Skrwa Skrwilno gra od trzech sezonów. Okazuje się, że wokalista grupy Eratox jest nie tylko skutecznym graczem na scenie muzycznej, ale także na murawie. Praktycznie nie ma meczu z jego udziałem, w którym by nie strzelił przynajmniej jednej bramki.
- Jestem teraz w bardzo dobrej formie. W każdym meczu daję z siebie wszystko. Strzelam minimum jedną bramkę, ale najczęściej jest to wynik 2 lub 3 goli - przyznaje w rozmowie z SE.PL Przemysław Budka.
Artysta z piłką nożną związany jest od dziecka. Poważnie o tym sporcie pomyślał, kiedy miał 13 lat. Był wiec w pierwszej klasie gimnazjum, kiedy zapisał się do klubu piłkarskiego w Skrwilnie. Choć jest bardzo utalentowanym zawodnikiem, to pierwsze skrzypce w jego życiu gra jednak muzyka. Kto wie, gdyby nie ona, być może byłby dziś drugim Robertem Lewandowskim, który jak sam przyznaje jest jego idolem, jeśli chodzi o osiągnięcia w piłce nożnej. Muzyk podziwia również holenderskiego piłkarza Patrick Kluiverta. Niestety żadnego z nich jeszcze nie udało mu się poznać osobiście.
Kiedy Przemek gra mecze w drużynie Skrwa Skrwilno na trybunach często zasiadają rodzice oraz synek Kubuś, a także koledzy z zespołu - najczęściej perkusista Marcin.
Przemek przyznaje, że nie ma swojej ulubionej drużyny, ale zawsze kibicuje polskiej reprezentacji, z kimkolwiek by nie rywalizowali. Obstawiał, że w ostatnim meczu Polska - Szkocja będzie wynik 3:2...dla naszych oczywiście! Skończyło się remisem.
Budka rozważa również napisanie piosenki o footballu. - Myślałem już kiedyś o tym. Niewykluczone, że niedługo taka piosenka powstanie - zdradza nam Przemek.
W drużynie Skrwa Skrwilno występuje czasem Artur, który jest DJ-em w grupie EratoX. Ponadto Marcin i Patryk też lubią pokopać piłkę, ale nie biorą udziału w żadnych zawodach.
Grupę Muzyczna EratoX tworzą młodzi, zdolni, pełni zapału ludzie. Założycielem grupy jest Przemysław Budka. Zespół pracuje właśnie nad własnym repertuarem. Zwycięzcy 3 edycji programu „Disco Star" zrobią wszystko by zawojować polską sceną disco - dance.