Przemek Kossakowski to podróżnik, który przez wiele lat związany był z telewizją - występował m.in. w takich formatach jak "Down the road" czy "Projekt Cupid". Zainteresowanie budziło również jego życie prywatne - podróżnik związany był z Martyną Wojciechowską, jednak zaledwie trzy miesiące po ślubie Przemysław Kossakowski wyprowadził się z domu, a w lipcu br. para otrzymała rozwód.
W życiu mężczyzny zaszło sporo poważnych zmian. W kwietniu br. Przemek Kossakowski ogłosił, że znika z telewizji, by poświęcić się innym aktywnościom - podróżom i prowadzeniu ośrodka dla niepełnosprawnych. Niedawno odwiedził studio "Dzień dobry TVN", gdzie wspomniał, że choć jak na razie nie tęskni za telewizją, jednak nie wyklucza powrotu na szklany ekran.
Fani mogą śledzić nowinki z życia podróżnika w mediach społecznościowych, bowiem ten chętnie udziela się na Instagramie, gdzie obserwuje go już ponad 600 tys. osób. Ostatnio opowiedział tam o swoim pobycie w więzieniu! Wpis opatrzył zdjęciami z zakładu karnego.
"Jedną z moich ulubionych historii, w książce to "Twierdza bożych dzieci", rozdział, który mimo absurdalnej dziwaczności jest dość wiernym opisem doświadczenia. Naprawdę byłem gościem, prelegentem w zakładzie karnym i naprawdę dostałem od osadzonych galeon", czytamy na Instagramie.
Kossakowski zdradził, że publikuje zdjęcia z więzienia, gdyż sam, gdy wspomina tę historię, musi na nie spojrzeć, by przypomnieć sobie, że te wydarzenia są prawdziwe.
"Wiem, że zdjęcia nie są żadnym dowodem, ale kiedy wspominam mój krótki pobyt w twierdzy, muszę je obejrzeć, aby upewnić się, że to wszystko wydarzyło się naprawdę. Zatem na pierwszym zdjęciu pozuję z galeonem, na drugim z rowerem, na trzecim zaś rozmawiam... cóż, kto czytał, ten wie, z kim rozmawiam", podsumował.
Wiedzieliście, że Przemek Kossakowski odwiedził więzienie? Nie była to jedyna z jego przygód. Szczegóły możecie zobaczyć w naszej galerii: