Przemysław Klima to jeden z najbardziej znanych polskich restauratorów. W swojej karierze pełnił funkcję sous chef w pierwszych polskich lokalach, które otrzymały prestiżową gwiazdkę Michelin. Z kolei od 2019 roku Klima jest właścicielem Bottigliera 1881, restauracji, która jako pierwsza w Polsce zdobyła aż dwie gwiazdki Michelin. Warto wspomnieć, że Klima w latach 2021 oraz 2022 roku, uplasował się na liście 100 najlepszych kucharzy na świecie według rankingu "The Best Chefs Award". Jesienią w najnowszym sezonie "MasterChef" Przemysław Klima dołączył jako juror do Magdy Gessler oraz Michela Morana. W rozmowie z nami opowiedział, jak odnalazł się w nowej roli oraz co sądzi o porównaniach do Gordona Ramsaya.
Zobacz też: Wyjątkowy gość w 5. odcinku "MasterChefa"! Kto odwiedzi uczestników?
Przemysław Klima nie ma litości dla uczestników "MasterChefa"
Okazuje się, że to nie pierwsze spotkanie Przemysława z programem "MasterChef" kucharz gościnnie oceniał zawodników w 9. i 10. sezonie "MasterChefa" oraz w 6. serii "MasterChefa Juniora". Z informacji pojawiających się w mediach Klima w nadchodzących miesiącach pojawi się również w odcinku półfinałowym "MasterChef Nastolatki". Na początku rozmowy z nami Klima wyjawił, jak czuje się w roli jurora.
"Dobrze się czuję, ponieważ z Madzią znam się bardzo dobrze i z Michelem, znam też ludzi na planie. Wchodzę do tej rodziny bocznymi drzwiami, ale znam wszystkich, więc jest o wiele lepiej i łatwiej. Wcześniej byłem zapraszany jako gość - juror, także wiem, o co chodzi i fajnie się z nimi pracuje. Jest zabawa, jest dużo emocji, jest nowa 13. edycja - dużo zmian jest, także chyba fajnie jest" - powiedział "Super Expressowi" Przemysław Klima.
Zobacz też: "MasterChef": Magda Gessler nie przebierała w słowach. Wydrwiła efekt pracy uczestnika
W dalszej części rozmowy zapytaliśmy Klimę o to, co sądzi o komentarzach internautów, w których zarzucają mu, że jest zbyt ostry do uczestników.
"Nie możemy mylić arogancji z pewnością siebie, bo to często ludzie mylą - tak więc to jest jedna sprawa. Ja jestem bardzo miłą osobą, jak ktoś dla mnie jest miły po prostu, więc szacunek się jak najbardziej należy - z jednej oraz z drugiej strony. Wiem doskonale, tak samo jak z gotowaniem, że nie każdemu musi każde danie smakować. Każdy ma inną paletę postrzegania smaków, tak samo to działa w drugą stronę. To nie jest żadna kreacja. Dla mnie gotowanie jest czymś więcej po prostu, ja to kocham, to jest moja obsesja, uwielbiam to i jak ktoś robi to dobrze, to ja mu oddam serce, ale jak ktoś nie szanuje mojego zawodu, to nie jest warty przejść dalej. [...] Uczestnicy muszą się starać, bo żarty się skończyły" - powiedział w rozmowie z nami Przemysław Klima.
W sieci Klimę fani porównują również do Gordona Ramsaya. Juror "MasterChefa" nie mógł w to uwierzyć.
"Naprawdę? Nie wiem, czy jestem godzien, aczkolwiek to są dwie różne osoby, ale jest mi miło" - powiedział nam Klima.
W dalszej części rozmowy Klima wyjawił nam, jak udaje mu się łączyć pracę na planie "MasterChefa" z prowadzeniem restauracji. Okazuje się, że jest to trudne, jednak juror jakoś daje sobie radę.
"Nie można doby rozciągnąć. Szkoda wielka. Zdjęcie trwały miesiąc czasu - tak więc ja kończąc plan niekiedy o dwudziestej drugiej, jeszcze wracałem do pracy, a zaczynaliśmy plan o ósmej rano, tak więc było intensywnie, ale ja to lubię" - wyjawił nam Przemysław Klima.
Zobacz też: "MasterChef": Wizyta gwiazd "Dzień Dobry TVN". Magda Gessler w pościeli
Zobacz naszą galerię: Mateusz Gessler rzuca MasterChefa