Bokser i jego była narzeczona rozstali się na początku roku. Wielu osobom wydawało się, że rozstanie nastąpiło po powrocie Salety z USA. Tymczasem było zupełnie inaczej.
- Ewa i ja tak naprawdę rozstaliśmy się jeszcze przed moim wyjazdem. Wyjeżdżałem jako wolny facet. Oboje wykorzystaliśmy moją obecność, żeby odpocząć od natrętnych mediów. Oboje też chcemy mieć święty spokój - powiedział Saleta w rozmowie z "Twoim imperium".
Dla Przemka wyjazd okazał się doskonałym sposobem na aktywny wypoczynek. Zrzucił aż sześć kilogramów. Wrócił do formy sprzed kilku lat, gdy zawodowo zajmował się sportem. Rozstanie z Wiertel jak widać wyszło mu więc na dobre.