Grób Kory był bardzo oryginalny. Składał się z daszku pokrytego liśćmi, pięknego portretu artystki w ozdobnej ramie oraz karmnika dla wiewiórek.
Zobacz dawny grób Kory TUTAJ.
Kilka tygodni temu został on zastąpiony pomnikiem z marmuru, na którym stanęła rzeźba nagiej kobiety. Ze starego grobu pozostał tylko daszek.
Jak się okazuje, Kamil Sipowicz przeniósł go na Roztocze, gdzie Kora spędziła ostatnie lata swojego życia. Pokazał nawet zdjęcie, na którym portret Kory widnieje teraz na polu niedaleko ich domu.
Zobacz także: Przyjaciółka Kory WYPOMINA Sipowiczowi, jak żyje po śmierci żony
Tymczasem we wtorek 28 lipca, w drugą rocznicę śmierci wielkiej artystki jej fani tłumnie odwiedzali nowy grób, przynosili i zostawiali na nim pamiątki i listy, które zostały wydrukowane i zabezpieczone w antyramie. Obok pomnika stanęły wielkie bukiety kwiatów. Wielbiciele wokalistki Maanamu czuwali przy jej grobie przez cały dzień.