Wojciech "Major" Suchodolski miał bardzo liczne grono fanów, które od lat śledziło filmiki, jakie umieszczał w serwisie Youtube. Mężczyzna zmarł w połowie czerwca w wieku 48 lat, a informacja o jego śmierci zszokowała cały świat polskiego internetu. I choć Suchodolski od dawna zmagał się z poważnym problemem alkoholowym, to wciąż miał wierne grono fanów, które popierało to, co robił. Wideo z udziałem Majora budzą spore kontrowersje. Przemoc, przekleństwa, nadużywanie różnych środków - to było tam na porządku dziennym. Nic więc dziwnego, że gdy wyszła na jaw szokująca prawda o jego śmierci, wielu ludzi nie mogło w to uwierzyć. Tymczasem okazuje się, że przeprowadzona została już sekcja zwłok Wojciech "Majora" Suchodolskiego.
Przeprowadzono sekcję zwłok Majora Suchodolskiego. Szokująca prawda o śmierci, fani domagają się śledztwa
W czwartek, 22 czerwca, w godzinach popołudniowych Krzysztof Kononowicz, bliski współpracownik i przyjaciel Wojciecha "Majora" Suchodolskiego, z którym ten nagrywał liczne filmiki w sieci, zamieścił wpis dotyczący sekcji zwłok 48-latka. Co wiemy na ten moment?
- Info sprzed chwili. Ciało Majora jest już po sekcji, było zawiezione do KRK o 7mej. Wyniki sekcji będą dopiero za miesiąc i może je poznać tylko rodzina - napisał Krzysztof Kononowicz (pisownia oryginalna). Zamieścił również pierwsze informacje o pogrzebie Suchodolskiego. - Wstępnie pogrzeb zapowiadany jest na poniedziałek (26 czerwca - red.). Dziś wieczorem postaramy się podać konkretny termin. Ciało będzie zamknięte w trumnie, ze względu na "zastygnięcie" ciała, które nie nadaje się do oglądania, wg słów właściciela zakładu pogrzebowego. Postaramy się by trafił do kaplicy na 3-4 godziny przed pogrzebem, by każdy mógł się choć na 5 sekund pożegnać - podkreślił Kononowicz.
Fani Majora Suchodolskiego domagają się przeprowadzenia śledztwa w sprawie jego śmierci. Ich zdaniem, mogły przyczynić się do niej osoby trzecie, które namawiały Wojciecha do zażywania różnych środków i nie pomagały mu w uporaniu się z problemem alkoholowym, a wręcz ten problem pogłębiały. Na razie nie wiadomo, czy coś w tej kwestii uda się ustalić. Wstępna hipoteza dotycząca przyczyny śmierci Majora Suchodolskiego jest taka, że nastąpiła ona wskutek nadużywania alkoholu i innych środków. Jest to jednak informacja nieoficjalna. Jeżeli rodzina zgodzi się udostępnić wyniki sekcji zwłok, wówczas poznamy oficjalne przyczyny.