Przerażający odcinek programu Nasz nowy dom. W tym domu odpadał SUFIT

2018-04-13 12:35

Katarzyna Dowbor i ekipa programu "Nasz nowy dom" udała się do Pilaszkowa, by pomóc pani Magdzie, samotnie wychowującej dwoje dzieci. Rodzina mieszka w fatalnych warunkach. W domu odpada sufit, a w łazience na ścianach znajduje się niczym nieosłonięta instalacja elektryczna.

Za nami kolejna wspaniała metamorfoza, której dokonała ekipa programu "Nasz nowy dom". Tym razem pomogli pani Magdzie, która mieszka w Pilaszkowie nieopodal Ożarowa Mazowieckiego. Kobieta 11 lat temu odeszła od męża tyrana. Uciekła do taty z dwójką małych dzieci. Niestety, jej tata zmarł na raka i kobieta została całkiem sama.

Pani Magda pracuje jako listonosz. Po pracy sprząta domy, żeby dorobić. Pieniądze, które otrzymuje za swoją pracę, wydaje na rachunki i szkołę nastoletnich dzieci. Na remont już nie starcza, a mieszkanie znajduje się w fatalnym stanie.

W domu odpada sufit. W łazience na ścianach wisi niczym nieosłonięta instalacja elektryczna. Mieszkanie ogrzewa tylko jeden piecyk, który nie spełnia swojej funkcji - ciepło jest tylko w jednym pomieszczeniu. Wszędzie jest grzyb, pleśń. Dzieci wstydzą się zapraszać znajomych.

Na szczęście z pomocą wyruszyła ekipa programu "Nasz nowy dom". Ekipa remontowa dokonała cudu i przebudowała niewielkie mieszkanie, sprawiając, że nagle stało się funkcjonalne i ustawne. W domu pojawił się kominek, który ogrzał wszystkie pomieszczenia. Wszyscy otrzymali własne pokoje - nieduże, ale wygodne. W domu pojawiła się piękna łazienka, funkcjonalna kuchnia oraz kącik jadalny, który szczególnie ucieszył rodzinę. - Nigdy nie mieliśmy własnego stołu - powiedziała pani Magda. - Jedliśmy na szybko, na kolanie -  dodała.

Czytaj: Pomysł na szybki i niedrogi obiad to  pyszne chili con carne. Wypróbuj nasz przepis

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki