Piątkowe popołudnie w Klinice Hematologii i Transplantologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku było niezwykle nerwowe. Wszyscy czekali na szpik dla chorego na białaczkę Nergala. Powinien dotrzeć rano, a tymczasem przez złą pogodę, opóźniał się jego przyjazd. Wreszcie specjalna torba-lodówka z komórkami macierzystymi szpiku dawcy dotarła na miejsce. Wieczorem zaczął się zabieg...
Przeczytaj koniecznie: Nergal już po przeszczepie: Od Dody oddziela go szyba izolatki
Sam przeszczep to po prostu kroplówka podłączoną do krwiobiegu pacjenta. Materiał od dawcy wprowadzony do chorego organizmu wędruje wraz z krwią. Trafia do szpiku, gdzie zaczyna się produkcja nowej, zdrowej, wolnej od zakażenia krwi. Przez kolejne 100 dni organizm pacjenta będzie zastępował chorą krew - nową, produkowaną dzięki materiałowi od dawcy.
- Aby układ odpornościowy i szpik się odbudował, konieczne jest około 7-25 dni. W tym czasie pacjent znajduje się w specjalnie odizolowanych warunkach i przeważnie wymaga przetoczenia krwi, aby uzupełnić niedobory czerwonych krwinek lub płytek. Jest bezbronny w stosunku do bakterii, wirusów i innych zarazków, przez co nawet zwykły katar może być dla niego problemem, nawet śmiertelnym! - tłumaczy lekarz Agnieszka Barchnicka na portalu abcbialaczka.pl
Przez ten cały czas przy chorym ukochanym czuwała jego narzeczona Doda. Tam w Gdańsku, oddzielona szklaną ścianką od Adama, spędzi też święta Bożego Narodzenia.
Piosenkarka żyje nadzieją, że najbliższe walentynki spędzi razem z miłością jej życia. I wszystko wskazuje na to, że tak się stanie.