Podróż załogi "Przez Atlantyk" dobiegła końca. W trakcie zmagań parę rzeczy nie wyszło. Z powodu niesprzyjających warunków załoga płynęła na Martynikę a nie na Gwadelupę. Złe wiatry sprawiły, że rejs wydłużył się o wiele kilometrów. Uczestnicy z nadzieją wyglądali lądu. Choć był już bardzo blisko, wciąż trzeba być czujnym! Ocean nie wybacza. Ekipa ponownie straciła niezbędny żagiel. Czy ostatnie chwile na jachcie skłoniły niesforną załogę "Przez Atlantyk" do głębszych przemyśleń?
Zapraszamy na zapis relacji na żywo z finałowego odcinka show "Przez Atlantyk" - w środę, 20 kwietnia, o 21:35. Tylko na SE.pl!
SPRAWDŹ: Maja Hirsch przeżywa KATHARSIS? Ma nietypową prośbę do fanów
Relacja znajdziesz poniżej
Relacja na żywo: Przez Atlantyk. Odcinek 8 - Finał
21:36
Zaczynamy finałowy odcinek show "Przez Atlantyk"!
21:39
W poprzednim odcinku programu do wody wpadł telefon satelitarny. Ostatnie momenty rejsu uczestnicy musieli przetrwać bez kontaktu ze światem zewnętrznym. Tymczasem jacht wpłynął na znacznie wietrzniejszy obszar.
21:42
Podmuch wiatru zmiótł genaker! - Ja już nawet nie chcę komentować, co się dzieje z tym żaglem - stwierdził Miłoszewski. Ekipa rzuciła się pomocy.
21:54
Liroy wyznał, że pierwszy raz uciekł z domu mając 6 lat! Co jadł? - Jak nie było co jeść to kradliśmy. Ale bywało tak, że nie mieliśmy co jeść. Pierwszy raz zemdlałem z głodu jak miałem 6-7 lat - zdradził. Często spał w piwnicach, pod schodami. - Nieważne, kim w życiu się stanę, zawsze będę tym samym - chłopcem, które w latach 70. szukała milicja - dodał.
21:57
Wyznanie Liroya przywołało wspomnienia. Renata przyznała, że nie ma kontaktu z siostrą, czego bardzo żałuje.
22:03
Ostatnie chwile rejsu kapitan postanowił wykorzystać w celach edukacyjnych! Zrobił załodze test umiejętności żeglarskich. Tak jak Renacie poszło fantastycznie, tak Antek poległ.
22:08
Ostatniej nocy nikt nie zmrużył oka. Maja upiekła chleb, przez co ekipa straciła ogromną ilość gazu. Jednak tym razem kapitan na to pozwolił - w końcu to ostatnie godziny na oceanie! Poranna wachta była celebrowana z wyjątkowym oddaniem.
22:13
Czas się spakować! Aż tu nagle... - Wyspa po prawej burdzie - krzyknął kapitan. Choć w ekipie pojawił się smutek, mieszkał się z radością postawienia nogi na lądzie.
22:25
Zejście na ląd wiązało się z powrotem do rzeczywistości. Każdy uczestnik wsiadł na jacht ze swoimi problemami. - Dojeżdżaliśmy tam jako ludzie trochę prawdziwsi niż zwykle - stwierdził Zygmunt. Natomiast Renia przebrała się w specjalny, karaibski kostium.
22:32
Przybicie do brzegu nie mogło odbyć się bezproblemowo! Nagle silnik zgasł i jacht z całą mocą uderzył w most. Uczestnicy niechętnie schodzili na ląd. Natalia, stawiając pierwszy krok, zaczepiła o linę i uderzyła o ziemię.
22:37
- Czy warto było? Ja mogę jeszcze raz - przyznał Liroy. Tak kończy się pełna nieprzewidywalnych zwrotów akcji podróż ekipy programu "Przez Atlantyk".