Piotr Gąsowski w poruszających słowach o odejściu Dowbora
Maciej Dowbor dołączył do ekipy Polsatu w 2005 roku. Przez niemal 20 lat pracy udało mu się zyskać sympatię widzów oraz władz stacji. Prowadził popularne programy oraz imprezy branżowe. Wydawało się, że jego pozycja jest ugruntowana i jeszcze przez wiele lat będzie można go oglądać na antenie Polsatu. Nawet znani i lubiani nie kryli swojego zdziwienia, gdy 12 czerwca Dowbor opublikował na swoim Instagramie oświadczenie, w którym wyznał, że oto właśnie złożył wypowiedzenie.
Do zaskakującej decyzji Macieja Dowbora odniosło się wiele osób z show-biznesu w tym jego wieloletni zawodowy partner - Piotr Gąsowski (60 l.). Panowie prowadzili razem m.in. show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", czym zaskarbili sobie ogromną sympatię widzów. Gąsowski, wyraźnie poruszony decyzją swojego kolegi, opublikował na Instagramie filmik z ich wspólnymi chwilami. Zamieścił pod nim dość obszerny wpis.
"Drogi Maćku! A jednak to prawda, że odchodzisz… W takim razie… zaczynam tęsknić i łzy ronić! Coś Ty zrobił? To ja, po całej, wielkiej burzy, wracam do programu a Ty, nagle, 'wysiadasz', a w zasadzie , 'wyskakujesz' z rozpędzonego samolotu!? Mam nadzieję , że wziąłeś jakiś spadochron, a jeśli wziąłeś, to, że Ci się otworzy, przed lądowaniem na twardym gruncie! A jeśli się nie otworzy… to ja będę czekał na dole i Cię złapię" - zapewnił prezenter.
Piotr Gąsowski nie szczędzi komplementów Maciejowi Dowborowi
W kolejnej części wpisu opisał drogę, jaką przeszedł Maciej Dowbor - od "chłopięcego" i sprawnego redaktora prowadzącego, do artysty mikrofonu. "Stałeś się kompletnym 'zawodowcem'! Masz luz, ogromną wiedzę, poczucie humoru, umiejętność improwizacji, potrafisz zaśpiewać, zagrać (np. na gitarze) i zatańczyć… no dobra… z tym tańcem, trochę przesadziłem! Masz coraz więcej dystansu do siebie! A jak będziesz miał 60 lat, to ten dystans Ci się, jeszcze, powiększy! Masz również prezencję Georg’a Clooney’a i dykcję… Michała Bajora" - można przeczytać w poście.
Później zapewnił, że dla niego jest nie tylko w Top 10, ale w Top 5 polskich prezenterów i prowadzących. Dalej nie szczędził Dowborowi komplementów, pisząc przy tym, że musi się jeszcze nauczyć je przyjmować. Na koniec życzył sobie i jemu, żeby jeszcze kiedyś spotkali się razem na scenie: "A, na koniec, sobie życzę, żeby jeszcze nieraz poprowadzić z Tobą jakąś imprezę… bo jak nie my to kto?! I marzę o tym, żeby ktoś, kiedyś… napisał dla mnie taką laurkę! Nawet 'pożywotnio'! (Musiałem😀) Marzenia się, ponoć, spełniają! Ściskam Cię najserdeczniej!".
Wpis Gąsowskiego spotkał się z niezwykle pozytywnym odbiorem fanów. W morzu komentarzy można odnaleźć jeden autorstwa Joanny Koroniewskiej-Dowbor, która wierzy, że panowie z pewnością jeszcze się spotkają na stopie zawodowej: "Kocham Was chłopaki i jestem pewna, że to nie jest Wasze ostatnie spotkanie".
Tak zmieniał się Maciej Dowbor