Antonię, bo tak dano maleństwu na imię, przyszła na świat 2 stycznia w Madrycie, gdzie mąż pani Doroty, Ryszard Schnepf (58 l.), pełni funkcję ambasadora.
- To cudna, grzeczna dziewczynka - pani Dorota opowiada nam z uśmiechem. - Tosia nie daje nam popalić. Czasami tylko popłakuje w nocy, jak każde małe dziecko - dodaje.
Pani Dorota i jej mąż Ryszard spędzają z małą każdą wolną chwilę.
- Wychodzimy na spacery, na początku były one krótkie, to takie bardziej... przewietrzenie. W Hiszpanii też jest teraz zimno - mówi troskliwie mama.
Pani Dorota zapytana, czy ktoś pomaga jej w opiece nad maleństwem, zdradza: - Oczywiście mogę liczyć na pomoc. Chętnie pomaga mi mąż, ale jak każda mama takiego maleństwa, sama chcę wszystko zrobić.