Aktor Jan Mayzel, mąż aktorki Zofii Merle zmarł 28 grudnia 2021 roku. To wielka strata dla świata polskiej kultury. O jego śmierci poinformowali 30 grudnia 2021 roku jako pierwsi Izabella Olejnik i Wiktor Zborowski. Pogrzeb zmarłego aktora zaplanowano na 19 stycznia. "Msza św. żałobna odbędzie się o godzinie 10.00 w kościele pw. św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach. Po niej nastąpi wyprowadzenie i złożenie Prochów w grobie rodzinnym" - taki nekrolog ukazał się w piątek, 14 stycznia w "Gazecie Wyborczej", podpisany: żona Zofia z córką.
W tym samym wydaniu "Gazety Wyborczej' pojawiły się również wzruszające kondolencje. Przyjaciele żegnają Jana Mayzela w pięknych, przejmujących słowach. "Wspaniały Aktor z niezwykłą prawdą i charyzmą, Bliski nam Człowiek, Szlachetny, Prawy, Serdeczny. Niezrównany uczestnik prawie wszystkich manifestacji, Człowiek innego Pokolenia i Charakteru" - czytamy.
Dalej jest równie wzruszająco:
Panie Janie, kiedy po ciężkiej chorobie powiedział mi Pan w listopadzie,że wyszedł na własne żądanie ze szpitala,bo musi Pan jeszcze zagrać dwa przedstawienia w teatrze- nie powtórzę co Panu powiedziałam.Po paru dniach zadzwonił Pan i powiedział"Widzisz, zagrałem oba przedstawienia i nie umarłem, he, he, he "
Jan Mayzel znany był z takich produkcji jak: "Tygrysy Europy", "Rozmowy kontrolowane", "Kingsajz", "Kariera Nikodema Dyzmy", "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz". Polacy pokochali go najbardziej za role w "Misiu", "Alternatywach 4" czy "Matkach, żonach i kochankach". Warto przypomnieć, że w 2013 roku para aktorska (Jan Mayzel i Zofia Merle) przeżyła wielką, rodzinną tragedię. Małżonkowie stracili jedyne dziecko, syna Marcina (+42 l.). Był on drugim reżyserem serialu "Na dobre i na złe". Zmarł wskutek ciężkiej choroby i został pochowany na Starych Powązkach w Warszawie. Tu także spocznie jego ojciec.