Kasia Burzyńska zdobyła rozpoznawalność jako prezenterka TVP i MTV, ale jakiś czas temu zrezygnowała z pracy przed kamerą na rzecz współpracy z Anną Lewandowską. Teraz przeprowadza na jej blogu wywiady z innymi gwiazdami, zwykle pytając o macierzyństwo czy wychowywanie dzieci. Burzyńska, która sama ma trzyletniego synka Henryka, niedługo urodzi drugie dziecko. Teraz zdradziła jego płeć i imię.
- Jesteśmy małżeństwem, które wszystko ma zaplanowane z dużym wyprzedzeniem. Nasza córka będzie nosiła imię Józefina – powiedziała Plejadzie.
Burzyńska zdradziła także, że drugą ciążę przechodzi dość łagodnie. Jedynym zaskoczeniem są zachcianki ciążowe, które dla niej, wegetarianki, okazały się jedzeniem... kaszanki. Ciekawe, co powiedziałaby na to Ania...
- Bardzo łaskawa jest dla mnie ta ciąża. Zresztą, pierwsza też taka była. Wtedy przytyłam osiem i pół kilo, a teraz, jak na razie, cztery – dodała Burzyńska. I w pierwszej, i w drugiej ciąży miałam tę samą jednorazową zachciankę – kaszankę. Biorąc pod uwagę fakt, że od dwóch i pół roku nie jem mięsa, było to dość zaskakujące. No ale zjadłam i to z zadowoleniem.