Joanna Liszowska od lat kojarzy się wszystkim z burzą gęstych loków. Okazuje się jednak, że codzienne kręcenie znacznie osłabiło i przerzedziło włosy aktorki. Gwiazda serialu "Przyjaciółki" zaczęła szukać ratunku w perukach i doczepach.
NIE PRZEGAP: Córka Pawła Wawrzeckiego ma porażenie mózgowe. Aktor wolałby, żeby umarła przed nim. Wiemy, co się z nią teraz dzieje [ZDJĘCIA]
Fakt, że Joanna Liszowska nosi peruki zdradził... jej własny fryzjer. Kajetan Góra zamieścił w sieci zdjęcie gwiazdy serialu "Przyjaciółki" i wyznał, że jej włosy to peruka, którą osobiście wykonał.
Joanna Liszowska bez doczepów i peruki. Tak naprawdę wygląda gwiazda serialu "Przyjaciółki"
- Peruki wykonuję ręcznie, a do zrobienia posługujemy się włosami najlepszej jakości, czyli niefarbowane, odpowiednio dobrane i przygotowane z należytą starannością. Dokładnie takie same noszą światowe gwiazdy, a od paru lat – nasze rodzime gwiazdy. Mocną stroną moich peruk jest ich naturalność – napisał Kajetan Góra i udostępnił zdjęcie gwiazdy serialu "Przyjaciółki" w jego peruce.
Dotarliśmy do zdjęć, na których dokładnie widać, jak wygląda Joanna Liszowska bez doczepów i kiedy nie nosi peruki. Jej naturalne wydanie może was mocno zdziwić. Gwiazda serialu "Przyjaciółki" nie przypomina siebie i ledwo ją poznaliśmy! Wiedzieliście, że jej gęsta burza loków jest sztuczna? Zobaczcie zdjęcia niżej! Ogromne zaskoczenie gwarantowane!