Dagmara Kaźmierska już jakiś czas temu napisała autobiografię. Przez ostatnie tygodnie fani mogli przeczytać tylko fragmenty książki, które trafiały do sieci. Dzięki temu mogliśmy się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy o jej życiu. Relacje z byłym mężem, czy ślub w areszcie, to tylko niektóre smaczki z jej przeszłości, o których mogli poczytać jej fani. Jednak dopiero teraz autobiografia "Królowej życia" trafiła do sprzedaży, a ona pojawiła się na spotkaniu z czytelnikami. Jej kreacja na długo pozostanie w pamięci...
ZOBACZ: Szokujące wyznanie syna Dagmary Kaźmierskiej o jej pobycie w więzieniu! Mówi o matce sutenerce!
"Królowa życia" na spotkaniu pojawiła się w ciemnej, długiej sukience ze złotym nadrukiem. Do tego postawiła na czarną ramoneskę. Jednak uwagę wszystkich skradło obuwie Dagmary. Na stopach miała zwykłe kapcie z futerkiem. Na pierwszy rzut oka, taka stylizacja może szokować. Trzeba jednak pamiętać, że celebrytka nie może nosić szpilek, ani innych butów na obcasie, po tym jak ucierpiała w wypadku samochodowym. Przeszła kilka operacji stóp, które są zdeformowane. Wydaje się jednak, że mogła dobrać inne wygodne buty, które nie zwracałyby takiej uwagi.
Kaźmierska była tak podekscytowana tym ważnym dla siebie dniem, że zapomniała też o dosyć istotnej części garderoby. Na pierwszym planie były bowiem, sporych rozmiarów piersi. Dagmara tego dnia zrezygnowała z biustonosza, a biust swobodnie opadał na brzuch celebrytki, gdy ta z wypiekami na twarzy opowiadała o swojej autobiografii. Najważniejsze jednak, że fani i autorka książki byli zachwycenie spotkaniem.