- Pamiętam, że miałam takie poczucie, iż Andrzej, mój brat, był bardziej związany z mamą niż ja. Ale prawda jest taka, że oboje przeżyliśmy jej odejście bardzo, bardzo mocno, ale każde z nas inaczej. To zrozumiałam dopiero później. Wydawało mi się, że muszę być bardzo dojrzała, silna i dzielna... Pomogła mi w tym terapia. Pozwalam sobie na to, by ktoś mi pomógł - wyznaje aktorka.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail