Pudelek: Jacyków spał z dyrygentem-pedofilem! "Dobrze się bawiliśmy"

2013-11-21 15:35

Tomasz Jacyków zdobył się na wyjątkowo szczere wyznanie. Bez ogórdek opowiedział o swoich kontaktach seksualnych ze skazanym za pedofilię dyrygentem chóru "Poznańskich słowików", Wojciechem Kroloppem. – Nie pamiętam jakim był kochankiem, więc pewnie nic szczególnego – wspomina w książce "Maestro. Historia milczenia".

Stylista zabrał głos w sprawie głośnej dyskusji o pedofilii. I nieoczekiwanie zdradził, że sam jako nastolatek spał ze starszym o 23 lata dyrygentem-pedofilem. Ze szczegółami opowiedział, jak doszło do zbliżenia między nim Wojciechem Kroloppem. Sprawę opisał m.in. Pudelek.pl

- W hotelu Solnym zobaczyłem faceta w holu, tlenionego blondyna z grzywką na popersa, wyróżniającego się spośród reszty, choć miał dziobatą twarz, to mi nie przeszkadzało, nie lubię ludzi obiektywnie przystojnych. Pytam znajomych, kim on jest - wspomina Jacyków. - Podszedł do mnie, powiedział że obserwuje mnie od kilku dni, więc mówię "No to masz mnie". Poszliśmy do jego pokoju numer 313. Nie pamiętam, jakim Wojtek był kochankiem, więc pewnie nic szczególnego. Raz czy dwa idziemy na plażę, to był miły czas, dużo opowiada o świecie, bo on był światowcem. Daję mu telefon do Warszawy. Nie zakochałem się - cytuje książkę Marcina Kąckiego Pudelek.pl.

Zobacz też: SEKSAFERA Joanny B.: Tomasz JACYKÓW DORADZA: Lepiej dać d… jako modelka niż niemodelka

Stylista przyznał, że dopiero dużo później, od matki, dowiedział się o pedofilskich oskarżeniach przeciwko Kroloppowi. Ale zapewnia, że sam nigdy nie czuł się skrzywdzony.

- Ja byłem radosnym 16-latkiem który poznał świetnego faceta, dobrze się bawiliśmy. Nigdy nie widziałem w tym nic złego. Bardzo mile wspominam tą znajomość i Wojtka. Byłem zawsze niezwykle świadomy, nawet jak byłem malcem czy nastolatkiem, nigdy nie czułem się skrzywdzony ani w żaden sposób wykorzystany - zapewniał Jacyków w rozmowie z "Faktem". Dodaje jeszcze: - Myślę wtedy, że dobrze że byli tacy amatorzy 15-latków, bo zabrandzlowałbym się na śmierć.

Przesadził ze szczerością?

Były dyrygent "Poznańskich Słowików" został skazany za pedofilię. Zdiagnozowano u niego AIDS i nowotwór. Zmarł miesiąc temu.

Czytaj więcej: Dyrygent pedofil nie żyje

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają