Zapytaliśmy Krystiana Pudzianowskiego, w jaki sposób urocze dziewczyny, nazywane też Aniołkami Pudziana trafiły do jego zespołu? - Dziewczyny przedstawił mi jeden z moich znajomych. Jak tylko na nie spojrzałem, wiedziałem, że będzie nam się świetnie pracowało. Jestem zachwycony tą współpracą. Czasem się dziwię, skąd mają w sobie tyle energii, bo ja nie raz opadam z sił, a im ciągle chce się tańczyć – opowiada Pudzian w rozmowie z nami.
Jakiś czas temu na facebooku powstał nawet oficljalny profil Aga & Ania Pudzian