W PRLnie brakowało skandali, a wręcz przeciwnie - im bardziej szara była rzeczywistość, tym bardziej kolorowe były wyskoki znanych i bogatych gwiazd. Niektóre afery były tak głośne, że do dziś się o nich mówi, a wszyscy dociekają, jak było naprawdę. W PRL również dramaty nie omijały gwiazd, podobnie jak dzisiaj. Dziś proponujemy quiz, w którym przypominamy największe skandale tamtych czasów i pytamy, jak dobrze je pamiętasz?
Jeżeli przeczytacie do końca poniższy tekst, łatwiej Wam będzie rozwiązać nasz quiz!
Skandaliczny romans Rodowicz
W latach 70-tych ub.w. Maryla Rodowicz była młodziutką piosenkarką z pierwszymi sukcesami, a Daniel Olbrychski był już u szczytu sławy. Ich związek wzbudził powszechne oburzenie, bo kiedy zaczęli się spotykać, aktor był żonaty i miał małe dziecko, syna Rafała. Podobno zakochanych połączyło porsche 911, ktore aktor dostarczył piosenkarce. Kochanków wbrew wszystkim i wszystkiemu połączył szalony, 3-letni romans. - Żona Daniela była wściekła - wspominała Rodowicz.
W pewnym momencie Maryla Rodowicz zainteresowała się innym przystojniakiem. Chodzi no Andrzeja Jaroszewicza, kierowcę rajdowego, syna premiera, Piotra Jaroszewicza. Podobno Daniel Olbrychski wpadł w furię i pobił Jaroszewicza. Tak efektownie zakończył się romans piosenkarki i filmowego Kmicica z "Potopu".
Sądowa wojna gwiazd o futro
Krystyna Mazurówna, tancerka w PRL romansowała m.in. ze Sławomirem Mrożkiem. To ona wyszła za mąż za aktora Tadeusza Plucińskiego. Ten związek okazał się beznadziejny, a słynną aferą stała się ich sprawa rozwodowa. - Prawdziwy bój stoczyliśmy np. o moje futro, które kupiłam w Moskwie. Trzeba było w sądzie pokazywać jakieś kwity po rosyjsku. Wkurzyłam się i zapowiedziałam, że będziemy dzielić futro na pół. Tadeusz dostał rękaw i część z kieszeniami, a ja drugą, z której później uszyłam sobie kołnierz" - wspominała Mazurówna wg portalu "Onet Kultura.pl". Wg tej opowieści Pluciński krzyczał na sali sądowej: "Krystyna, zdradzałem cię na prawo i lewo!. Aktor później wielokrotnie zaprzeczył, że takie fakty miały miejsce.
Marek Hłasko, zdolny i uznany w PRL pisarzem, pod koniec lat 50-tych ub.w wyjechał z PRL-u. Widziano go w Europie, Izraelu, aż w końcu w USA. Do Polski nie mógł już nigdy wrócić. Agnieszka Osiecka kochała go nad życie, ale on ożenił się z niemiecką aktorką Sonją Ziemann. Umarł w wieku 35 lat po zażyciu mieszanki alkoholu i leków.
Jeżeli przeczytaliście do końca tekst, teraz rozwiążecie nasz quiz na szóstkę z plusem!