Radcliffe nie był na pogrzebie babci

2008-10-13 21:30

Aktor Daniel Radcliffe (19 l.) z powodzeniem gra w sztuce na Brodwayu. I twierdzi, że jego obecność na pogrzebie babci nie była konieczna!

Gwiazdor wierzy, że jego babcia uszanowałaby tę decyzję, ponieważ nie chciałaby, żeby jej wnuk zaniedbywał obowiązki zawodowe. A może Danielowi po prostu nie chciało się na jeden dzień lecieć z Nowego Jorku do Londynu?

- To była ciężka decyzja, ale Daniel podjął ją po konsultacji z rodziną. Wszyscy wierzą, że właśnie tego życzyłaby sobie Elsie Radcliffe (+ 79 l.). Ona była wielką fanką jego kariery i nie chciałaby, żeby opuściła poniedziałkowe przedstawienie z jej powodu - przekonuje rzecznik aktora w dzienniku "Daily Mirror".

Radcliffe występuje w sztuce "Equus" na Brodwayu. Czy jego kariera ległaby w gruzach, gdyby pojawił się na jeden dzień w Londynie? Bardzo w to wątpimy. Jego decyzja jest dla nas naprawdę szokująca i niezrozumiała.

 

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki