A miało być tak pięknie. Ślub i gromadka dzieci... Rodzice Radka zaakceptowali Anię i cieszyli się z wyboru syna. Jednak po kilku miesiącach znajomości wyszła na jaw mroczna tajemnica Ani. Aktorka miała problemy z narkotykami. Została skazana za posiadanie kokainy. Radek o tym nie wiedział, a próby pogadania na ten temat skończyły się awanturami... Związek musiał się rozpaść.
- To są bardzo osobiste sprawy, których Radek nie chce komentować. Ja tym bardziej nie jestem do tego upoważniony. Mogę tylko powiedzieć, że ten etap Radek zamknął i nie chce nim epatować w mediach - potwierdził nasze informacje menedżer Radka Marcin Szczutkowski (26 l.).
- Radek żałuje związku z Anką. Czuje się oszukany. Z czasem to, co mówili jego i jej znajomi, okazało się prawdą. Anka jest imprezowiczką, lubi się bawić. Miała do niego pretensje, że za mało bywa na salonach. To przerosło Radka, przecież szukał żony i matki dla swoich dzieci. Niepotrzebna mu kolejna Doda. Najgorsze jest to, że on naprawdę się zakochał, a jego rodzicie też patrzyli na Ankę jak na poważną kandydatkę na żonę - zdradza nam przyjaciel znanego piłkarza.
Mówi się, że aktorka potraktowała Majdana jak trampolinę do kariery. Że korzysta ze znajomości, jakie zawarła dzięki niemu. Jednak cała afera z narkotykami i burzliwy koniec związku bardzo jej zaszkodziły. Jeszcze miesiąc temu chwaliła się, że pojawi się na okładce czerwcowego magazynu "Maxim". Niestety, kontrowersyjną Anię zastąpiła tam Marina Łuczenko (23 l.)...