Pani Halinka to prawdziwa szczęściara. Radek to syn wręcz wzorowy. Mimo że od mamy dzieli go prawie 600 km, to wciąż o niej myśli, a każdy wspólnie spędzany dzień traktuje jak Dzień Matki. Piłkarz, gdy tylko może pozwolić sobie na podróż do rodzinnego Szczecina lub zaprasza ją do stolicy, zawsze zabiera dla mamy mały drobiazg.
Przeczytaj koniecznie: DZIŚ DZIEŃ MATKI! Joanna Dżołana Krupa: Mama wie wszystko o moim życiu
- Gdy tylko mam okazje widzieć się z mamą, kupuję jej kwiaty - wyznaje Radek w rozmowie z "Super Expressem". - Dzień Mamy jednak staram się mieć codziennie. A dziś, 26 maja, moja mama dostanie szczególny bukiet i jakieś kobiece perfumy - podkreśla Radek.