Aleksandra jakiś czas temu wycofała się z życia publicznego. Rzadko pojawia się na salonach, najczęściej możemy ją zobaczyć na zdjęciach, które zamieszcza w internecie, z jej zagranicznych podróży. Ola twierdzi, że dobrze jej z dala od medialnego szumu, choć sama kilka lat temu zajęła się dziennikarstwem i podobno bardzo lubi tę profesję.
- Spotykam się z fajnymi ludźmi, rozmawiam z nimi, a potem piszę wywiady. Zawsze muszę się tłumaczyć, że to mało, ale ta praca daje mi wiele satysfakcji i to jest najważniejsze - mówi Ola. Jej teksty są jednak rzadkością. Na dziennikarstwie kokosów raczej nie zarabia. Ale Kwaśniewska nie musi się martwić, że czegoś jej zabraknie. Przyznaje, że w kwestiach finansowych może liczyć na męża.
- Nie lubię mówić o pieniądzach, ale nie narzekam. To, co zarabiam, mi wystarczy, a poza tym mam jeszcze męża, który dokłada się do naszego gospodarstwa domowego. Pieniądze z mojej pracy nie są więc najbardziej oczekiwanym dochodem każdegomiesiąca - ujawnia.
Zobacz też: Martyna Wojciechowska prosi o pomoc dla chorej na raka matki Mai