Rafał Brzozowski szturmem podbił TVP. Najpierw zwyciężył program "The Voice of Poland", ale prawdziwą popularność dała mu dopiero bliska współpraca z władzą. I choć nigdy wprost nie powiedział, że popiera PiS, to można było odnieść wrażenie, że rozkochał w sobie przedstawicieli tej partii, którzy mocno mu sprzyjali w ostatnich latach. Ówczesna władza TVP, ustanowiona przez ten rząd, awansowała Brzozowskiego w swojej hierarchii bardzo szybko. Został prowadzącym program "Jaka to melodia?", mimo głosów krytyki, a nawet reprezentował Polskę podczas Eurowizji - wybrano go bez konkursu, choć sprzeciwów było mnóstwo: zarówno ekspertów, jak i fanów. Brzozowski zresztą, jak już wiemy, nie poradził sobie zbyt dobrze podczas Eurowizji, nie zagwarantował nawet awansu do finału, a w czasie występu fałszował. Ale to nie zaburzyło jego pozycji w TVP. Aż do teraz, gdy następują zmiany w mediach publicznych. Na korytarzach aż huczy, że Rafał może już nie zaśpiewać w tej stacji.
Rafał Brzozowski już nie zaśpiewa w TVP? Rozkochał w sobie PiS, teraz ma wylecieć. W planach jest szybka zamiana
Nie wiadomo, na ile doniesienia są zgodne z prawdą, bo Rafał Brzozowski mimo posiadania wielu anty-fanów, ma także tych, którzy go uwielbiają. A że nigdy wprost nie mówił o sympatii wobec PiS, to jego pozycja być może wcale nie zostanie zachwiana. Ale informator Pudelka, blisko związany z TVP, podaje, że Brzozowski może wylecieć. W "Jaka to melodia?" mają bowiem nastąpić zmiany, a w planach jest "szybka zamiana".
– Planowane są zmiany przy programach "Jaka to melodia?" oraz "Tak to leciało". Tutaj najprawdopodobniej dojdzie do zmiany prowadzących jeszcze w styczniu 2024 roku – powiedział informator Pudelka.
Chodzi więc o program Brzozowskiego, a także ten, który prowadzi Sławomir i Kajra. Czy Rafał Brzozowski faktycznie pożegna się z pracą w TVP, a może spadnie na cztery łapy i zachowa pozycję? W rozmowie z portalem Pomponik Brzozowski powiedział krótko, że nie zamartwia się tym, co może nadejść. - Podchodzę do wszystkiego z dużym dystansem. Moja praca absolutnie nie jest całym moim życiem. Cieszę się z tego, co jest teraz - stwierdził. Z medialnych doniesień wynika, że kontrakt z Brzozowskim na "Jaka to melodia?" wygasa dopiero w kwietniu 2024 roku, choć rzecz jasna zapewne można go zerwać wcześniej. Czy tak się stanie? Nie wiadomo. Czas pokaże.