Rafał Brzozowski ma zaprezentować piosenkę „The Ride” w tegorocznych eliminacjach do finału Eurowizji. Wiele osób jest wściekłych, że to nie młoda Alicja Szemplińska będzie reprezentantką kraju, mimo że wygrała eliminacje już w zeszłym roku.
Nie przegap: Gorące nagranie Kasi Cichopek sprzed lat w sieci! Podnosi ciśnienie lepiej niż kawa
Inni z kolei uważają, że propozycja prowadzącego „Jaka to melodia” jest po prostu słaba i nie wyróżnia się niczym, dzięki czemu mogłaby wygrać. Negatywne komentarze wręcz zalewają Youtube’a, a niektórzy postanowili dobitnie wyrazić swoje zdanie na Instagramie wokalisty. Pod filmikiem, w którym Rafał Brzozowski informuje o swojej nominacji można znaleźć taką opinię:
- Jest mi tak niezmiernie najzwyczajniej przykro, że zostałeś wybrany. Uwielbiam ten konkurs i wszystko, co dzieje się przed nim, ale z takim wykonawcą i piosenką swojego kraju, po prostu się nie da. Rafał w kraju stanowi swoisty mem, nikt nie bierze go już na poważnie oraz jest całkowicie pochłonięty przez TVP. Piosenka jest miałka i na siłę nowoczesna i w stylu zachodu, co wyszło tragicznie, naprawdę. Masakra – napisał użytkownik Instagrama.
Bez wątpienia użytkownik użył mocnych słów, krytykując ni tylko piosenkę, ale i samego wykonawcę. Artysta, być może zmęczony już hejtem, postanowił odpowiedzieć autorowi komentarza wprost.
- Dzięki za Twoją opinię, ale proszę dać mi szansę zaprezentować się na żywo i wtedy ocenić. Piosenka ma moc, a ja dam z siebie maksa! Mam nadzieję, że przekonam Cię jeszcze do niej. Pozdrawiam! – odpisał.
Odpowiedź jest zdecydowanie spokojna, jednak nie wydaje się, by miała przekonać osoby, którym utwór nie przypadł do gustu.