- Jestem po rozmowach ze społecznością europejską, z zagranicznymi dziennikarzami i tam jest naprawdę dobry odzew. Cieszę się, że im się ta piosenka podoba… W Polsce wiadomo, niektórzy hejtują, niektórzy mówią dobre rzeczy - mówi „Super Expressowi” Rafał.
Piosenkarz twierdzi, że ze słów krytyki można czasem wyciągnąć pozytywne wnioski.
- Hejt jest zawsze. Dostałem go sporo w tym roku, ale to zawsze motywuje do pracy, żeby się pokazać z jak najlepszej strony i cieszę się, że mam taką szansę - opowiada muzyk.