Rafał Maserak komentuje wyniki Dagmary! "Słabo tańczy". Ale wskazuje też coś bardzo ważnego!

Rafał Maserak (40 l.). Pół życia spędził na parkiecie "Tańca z gwiazdami", a ostatnio stał się jurorem show. Co nie znaczy, że nie możemy oglądać Maseraka amanta! Co na to jego ukochana? Czy pojawia się iskra zazdrości?

Rafał Maserak w rozmowie z "Super Expressem"

Aleksandra Pajewska-Klucznik: Muszę zacząć od tego, że wasza edycja zdecydowanie cieszy się popularnością wśród naszych czytelników...

Rafał Maserak: Patrząc na to, co się dzieje w mediach i w naszym środowisku, to widać, że ta edycja wzbudza duże emocje...

Zdecydowanie. To pierwszy raz Rafała Maseraka za stołem jurorskim, kilka odcinków już za nami. Jak wrażenia z nowej roli?

To przede wszystkim nowe doświadczenie, z którego jestem bardzo zadowolony i cieszę się, że dostałem taką możliwość "awansu". Przez 24 edycje byłem tancerzem i uczestnikiem tego programu, teraz jestem tam jako ekspert i juror - uważam że to jest odpowiedni moment w moim życiu, żeby to się wydarzyło. Na początku oczywiście było to dla mnie trochę stresujące i ciężkie, żeby siebie "przemienić". Wcześniej zawsze dla mnie obroną była mowa ciała, taniec, a tutaj muszę się pokazać ze strony merytorycznej, eksperckiej.

Z tego, co obserwuję, to też ze strony rozjemcy między Iwoną Pavlović i Ewą Kasprzyk, które często pan próbuje pogodzić...

Jestem bardzo zżyty z tym programem i wiem, ile ciężkiej pracy to kosztuje, pracy tych uczestników, ile wkładają w to wysiłku, zdrowia... Znam to od kulis i zawsze mam poczucie, że muszę bronić uczestników, bo sam byłem na ich miejscu. Dlatego też często mogę się nie zgadzać z zarzutami niektórych jurorów... I wyrazić swoje zdanie. To też jest moja rola.

Po ostatnim odcinku "skłócone" jurorki zostały "przyłapane" w towarzyskiej sytuacji, na wspólnym afterze po odcinku. Czy ich kłótnie w programie to tylko gra pod kamerę?

Jesteśmy w programie w pewnej roli - roli jurorów. Wiadomo, że każdy ma swoją opinię i to jest akurat fajne, że za tym stołem bywa burzliwie i każdy jest inny. Ja akurat cenię to, że każdy ma coś do powiedzenia i nie każdy musi się ze sobą zgadzać. A kiedy kończy się program, to normalnie jesteśmy znajomymi. Jak nawet za stołem się poróżnimy, to potem nie ma tematu, normalnie funkcjonujemy.

Rafał Maserak: Jak na emerytowanego tancerza, to jestem niezłe ciacho

Jednak pewna tęsknota za wskoczeniem na parkiet chyba jest, bo ostatnio juror - Rafał Maserak zatańczył gościnnie z Anną Głogowską i Tomkiem Barańskim... Będzie więcej jeszcze Maseraka na parkiecie?

To był wyjątkowy i można powiedzieć - niespodziewany - występ, bo dostałem dosłownie trzy dni przed występem propozycję zatańczenia, oczywiście się zgodziłem. Zawsze będę miło wspominał i będę wracał do tego, ale wydaje mi się, że w tym programie już się natańczyłem i pokazałem, co potrafię, co mam do zaoferowania. Teraz mam inny etap w życiu, ale nie ukrywam, że zawsze miło pokazać swoje umiejętności, które może są coraz mniej sprawne (śmiech). Ale zawsze taniec jest w moim sercu i ciele, więc jak mam możliwość, to chętnie występuję.

Trochę skromnie o tych umiejętnościach! Niedawno zagrał pan też w bardzo odważnym teledysku Riyi Sokół, który ma na Youtube już ponad milion odtworzeń, więc jednak ludzie chcą jeszcze tego Maseraka tańczącego oglądać...

Właśnie niedawno dostałem informację od Riyi, że ponad milion, niesamowite! Gdzieś tam ostatnio przeczytałem, że jak na emerytowanego tancerza, to jestem niezłe ciacho (śmiech). Taneczne oczywiście! Ja zacząłem tańczyć w programie jak miałem 21 lat, dziś mam 40. 19 lat spędziłem w "Tańcu z gwiazdami", to jest szmat czasu. Moje ciało też trochę dostało w kość, nie da się ukryć. Teraz miło mi się patrzy, jak moi młodsi koledzy zaczynają i przypominają mi się czasy, kiedy to ja byłem na ich miejscu. Uśmiecha mi się twarz, jak widzę, ile przyjemności i radości im to sprawia. Cieszę się, że mogę obserwować to z tej strony.

Maserak komentuje popisy Kaźmierskiej

Zapytam o najgorętszy temat, którym żyją nasi czytelnicy, czyli Dagmarę Kaźmierską i Marcina Hakiela. Jedni podziwiają jej walkę z kontuzją, inni są źli, że jest w programie "przepychana" głosami widzów, choć słabo sobie radzi....

Ten program zawsze zaskakiwał i zaskakuje do dnia dzisiejszego. Często w tym programie jest tak, że w jakiejś części jest to też konkurs popularności - nie da się tego ukryć. Dagmara Kaźmierska ma bardzo dużo swoich wielbicieli, którzy ją wspomagają głosami. Nawet jeśli słabo tańczy na parkiecie. Nie ukrywam, że tańczy na swoje możliwości i tak dobrze, na tyle, na ile może.

Po prostu ma swoich zwolenników, którzy silnie stoją za nią i ją wspierają. Tak naprawdę my, jako jurorzy, oceniamy ją za to, co robi na parkiecie, a jej fani za to, co robi w życiu na co dzień. I dlatego przechodzi z odcinka na odcinek. W wielu edycjach były podobne sytuacje, np. Gimper niby nie umiał tańczyć, a fani słali na niego multum SMS-ów... Było wiele takich gwiazd na przestrzeni lat, zawsze to budziło emocje, ale przecież też o to chodzi w tym programie - żeby wzbudzał emocje, zaskakiwał. To jest show, rozrywka.

Podpytam jeszcze - wracając do tego gorącego tańca w trójkącie miłosnym z Anią i Tomkiem - ale też z ostatniego odcinka i tego "miłosnego", sensualnego w teledysku. Ukochana nie bywa zazdrosna?

My z Anią Głogowską to tańczymy już od nastu lat, więc tu żadnej zazdrości nie ma (śmiech). Jesteśmy tancerzami, ale też można powiedzieć, że trochę aktorami - to jest dla nas rola, w którą wchodzimy, przedstawiamy w tańcu historię. Moja partnerka jest ze mną ponad 10 lat, więc wie, z czym to się wszystko je (śmiech).

Ale pewna ulga, że już za stołem jurorskim, a nie w ciągłym obściskiwaniu na parkiecie mogła się pojawić...

Pewnie troszkę tak (śmiech). Wiadomo - to jest normalne, wpisane w rolę kobiety.

NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ RAFAŁA MASERAKA:

Dagmara Kaźmierska lada chwila ma urodziny. Wiemy, jak będzie świętować
Quiz "Taniec z Gwiazdami". Dopasuj tancerza do gwiazdy. Foremniak, Koroniewska, Liszowska i inni
Pytanie 1 z 15
Małgorzata Foremniak w 2. edycji "Tańca z gwiazdami" tańczyła z:
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają