Rafał Maślak ciągle jest w rozjazdach, dużo pracuje, ale wcale nie myśli o zwolnieniu tempa. Rozumie jednak, że jego ukochana Kamila ma z tym problem - Ja rozumiem jej pretensje, dlatego teraz jedziemy razem w góry - przyznał. Rafał nie tylko nie myśli o tym, żeby zwolnić, ale nawet chce więcej!
- Marzę o roli Jamesa Bonda! Kogo widzę u swojego boku? Nie wiem, jest wiele pięknych kobiet w tym kraju - przyznał - Najchętniej zabrałbym swoją dziewczynę. Wtedy nie musiałbym grać w scenach bardziej intymnych - powiedział w rozmowie z Superexpress.tv.
Mister Polski sędziował podczas wyborów Miss Polski 2015 w Krynicy-Zdroju. Tam udało się dowiedzieć nam, że o swoim związku myśli bardzo poważnie. Kamila jest dla niego najważniejsza i najpiękniejsza. Życzymy dużo szczęścia!
Zobacz: Edyta Górniak ma kłopoty skórne