Rafał Zawierucha urodził się w Krakowie, ale dzieciństwo spędził w Katowicach. Ma dwie siostry i brata. Gdy dzieci zaczęły dorastać, ich rodzice - pani Anna i pan Edward podjęli przełomową decyzję w ich życiu. I tak zaczęli prowadzić rodzinny dom dziecka.
Zawsze było mi żal opuszczonych dzieci, które przebywają w państwowych placówkach - wyznała mama aktora w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN".
Kobieta wspomina o tym, że nie zawsze było łatwo wychować obce dzieci, ponieważ pochodziły z różnych domów, czasami biologiczni rodzice bardzo je krzywdzili. A w domu zastępczym również pojawiały się kłopoty: - Były papierosy, kradzieże, był alkohol. Wszystko trzeba było znosić i uczyć.
Rafał Zawierucha jako nastolatek przeszedł bunt i był trochę zazdrosny o matczyną miłość, ale jego rodzice szybko to zauważyli i zaczęli poświęcać mu więcej uwagi. Dziś aktor nazywa ich swoimi "Mistrzami". Zdradził nam to na premierze filmu "Mistrz", który opowiada o walce i przeciwnościach:
- Rodzice uczyli mnie miłości do drugiego człowieka. Rodzice to nie tylko moi mistrzowie serca i mistrzowie życia, ale także mistrzowie rzeczywistości, którą stworzyli wychowując chyba 26 obcych dzieciaków. Myślę, że tam również znalazłoby się wiele przeciwności, z którymi trzeba walczyć nie tylko siłą.