To chyba najdziwniejszy konflikt w polskim show-biznesie. O ile jego bohaterki można pod show-biznes podciągnąć. Rafalala rzekomo zaprzyjaźniła się z mamą Oli Kisio. Nazywała ją mamą2, stawiała obiady i fundowała imprezy. Potem pozwoliła jej umyć okna za 50 zł od umytej sztuki (mówiła, że w ten sposób pomaga, uczy), planowała zaprosić na wigilię, a na koniec - obwieściła zakończenie przyjaźni. Powodem nie była jednak kradzież alkoholu z jej domu, ale fakt, że Iza Kisio-Skorupa podrywała jej faceta. Podobno ukochanego córki również podrywała, jak się dowiadujemy od Rafalali.
Zastanawia nas tylko to, po co Rafalala filmowała i nagrywała rozmowy z Izabelą Kisio-Skorupą? Jakiś głębszy cel? A może dowód rzeczowy w sprawie? A może po prostu jest złakniona uwagi mediów, jak Kisio-Skorupa kontaktu z córką?
Teraz poszło już na noże. Po ostrej wymianie zdań (ZOBACZ: Iza Kisio-Skorupa o Rafalali: Jak jej ściągnę perukę to dopiero będzie! Nie ruszaj gówna bo śmierdzi!) Rafalala zdecydowała się opublikować rozmowę nagraną z ukrycia. Izabela Kisio Skorupa opowiada w niej o córce.
Poniżej znajdziecie wideo. Nam bardzo przypadł do gustu jeden z komentarzy... - Nie ma to jak nagrać kogoś z ukrycia udawajac ze się pomaga a tak naprawdę wykorzystywać kobietę do tego żeby zaistnieć w show biznesie .. Brak słów. - napisała jedna z użytkowniczek. Widać naga sesja Rafalali nie zrobiła takiego wrażenia, na jakie "gwiazda" liczyła. Historią z Izabelą Kisio-Skorupą jest lepsza niż bicie mężczyzny za to, że nie chciał jej wynająć mieszkania (od tego zaczęła się przygoda z show-biznesem) czy oblewanie wodą Artura Zawiszy. Chytry plan wypali?
Zobacz: Rafalala NAGO! Celebrytka pokazuje swoje wdzięki i proponuje Oli Ciupie pracę!