Rafalala na swoim profilu na Facebooku opisała swoje spotkanie z popularną piosenkarką i aktorką, Izabellą Trojanowską znaną choćby z roli Moniki Ross w serialu Klan. Celebrytka zarzuciła artystce, że była pod wpływem alkoholu i nawiązała do kłopotów z alkoholem innej aktorki Klanu.
- martwię się o Izabelle czyli Monikę z Klanu. po paradzie równości byłam na jej koncercie. w trakcie występu zauważyłam, że ma nieskoordynowane ruchy i czasami traci równowagę. to, że śpiewała z playbacku to inna bajka. po koncercie kupiłam od niej płytę, zaczęłyśmy rozmawiać i zauważyłam, że jest nieźle napruta. po kilku zdaniach zapytała dla kogo ma podpisać płytę. wygadało to tak:
ja: dla Rafalali
Monika :Rafafafa jak?
Ja: Ra fa la la
Monika: Raf lafa? Tak?
I trwało to i trwało, aż w końcu literka po literce podyktowałam jej co i jak.
Czy Klan to wylęgarnia aktorek-alkoholiczek? nie idź w ślady Kotulanki Moniko... - napisała na swoim Facebooku (pisownia oryginalna).
Zachowanie Rafalalai jest o tyle przykre, że Izabela faktycznie miała problemy, ale szybko udało się je zostawić w tyle! W 2008 r aktorka w szczerej rozmowie z Super Expressem wyznała, że przeszła załamanie nerwowe w związku ze zdradami męża i rozwodem. - Przeżyłam w związku z tym załamanie nerwowe - szczerze wyznała wówczas artystka. - Ale jeśli przez to zdarzyło mi się upić - to już przeszłość. Każdemu człowiekowi, gdy ma poważne kłopoty, zdarza się wypić kilka lampek za dużo. Zdarzyło się i mnie, ale mam to już za sobą! - zapewniła wtedy artystka.
Trojanowska wystąpiła w weekend z koncertem podczas Parady Równości.
Zobacz: Donatan pobił menadżera Szpaka. Rodowicz: Stanął w mojej obronie!