Ramona Rey kpi z Tamary Gonzalez Perei. Zaprasza ją na lekcje śpiewu [WIDEO]

Tamara Gonzalez Pera była najbarwniejszą blogerką modową w Polsce, a dziś... jest "trenerką duszy" i "leczy" dźwiękami. Popis swoich umiejętności dała ostatnio w programie "Sprawa dla reportera", gdzie zaśpiewała i zagrała na bębnach dla schorowanej bohaterki programu.

Na Tamarę spadła fala krytyki, bowiem celebrytka zrobiła ze swoich uduchowionych praktyk sposób na życie i świetny zarobek. Nie tylko prowadzi warsztaty dla kobiet, udziela ludziom konsultacji, ale też sprzedaje w sieci akcesoria takie jak czaszki czy własne karty. "Pomogę ci połączyć się z twoją duszą. W moich żyłach płynie indiańska i słowiańska krew" - reklamuje swoje usługi Tamara Gonzalez Perea. ZOBACZ: Macademian Girl została "trenerką duszy". Bierze ponad 500 zł za test online

Ramona Rey, która jest nie tylko oryginalną artystką sceny klubowej, ale też śpiewaczką operową i jedną z najlepiej wykształconych w Polsce wokalistek, nie przeszła obojętnie wokół wokalnych popisów Tamary, które w dodatku mają uzdrawiać ludzi. Ramona często prowadzi warsztaty wokalne dla tych, którzy chcą nauczyć się śpiewać.

- Ich celem będzie odkrywanie naturalnego brzmienia naszego głosu, a jeśli nie chcesz, by było ono do końca naturalne, np. wzbogacone manierą, niech będzie ona w pełni świadoma. Śpiewając operujemy słowem wiec prawidłowa artykulacja to komfort nie tylko dla słuchacza, ale także niezwykle ważna składowa techniki wokalnej. Oddech! Wolne ciało, wolny duch - od tego zaczniemy, bo to NAJWAŻNIEJSZE! - opisywała swoje ostatnie warsztaty podczas jednego z festiwali sztuki.

Podczas ostatniej wizyty u fryzjera Ramona Rey nagrała na Instagram krótki filmik, który dokumentuje jej metamorfozę. W tle słychać śpiew Tamary: "Jesteś boska, wszystko w tobie jest boskie...", a stylista fryzur wachluje piosenkarkę kojarzącym się z Gonzalez Pereą łapaczem snów. Ramona odniosła się też do nagrania w swoim Instastory: "A właśnie... Tamara Gonzalez Perea, boskości nigdy dość. Zapraszam" - napisała, uczynnie dołączając Tamarze link do biletów na swoje warsztaty wokalne, które odbędą się niedługo w Warszawie. Piosenkarka wyraźnie zasugerowała, że blogerce przydałyby się lekcje śpiewu.

Jak myślicie, czy Tamara skorzysta?