W ostatnim odcinku serialu Ranczo 7 sezon małżeństwo Lucy i Kusego wisi na włosku. Po rozmowie z Moniką (Emilia Komarnicka) jeszcze za kratkami aresztu Lucy zdecydowała, że nie będzie dłużej stała na przeszkodzie mężowi, przed którym rysuje się świetlana przyszłość wybitnego malarza. Wójt Wilkowyj wyrzuciła Kusego z domu, ale on oczywiście nie tak łatwo daje się przepędzić!
>>> Ranczo 8 sezon. Zdjęcia do 8 sezonu Rancza ruszyły w maju
Kinga (Agnieszka Pawełkiewicz) z przerażeniem zauważa, że Kusy pogrąża się w rozpaczy, a Lucy uparcie nie zmienia zdania w kwestii jego wyprowadzki. Wzywa na pomoc Klaudię (Marta Chodorowska), ale w tej sytuacji nawet pomoc psychologa na niewiele się zdaje.
RANCZO - więcej o serialu >>>
Lucy nie ustępuje. Na domiar złego nie chce nawet rozmawiać z Kusym i wyjaśnić mu powodów swojej decyzji. Sytuacja w dworku robi się coraz bardziej napięta. Wobec stanowczej postawy żony zdesperowany Kusy postanawia wprowadzić w życie ostateczne rozwiązanie. Wynosi na podwórko wszystkie swoje obrazy, który miały zawisnąć na ścianach najlepszych galerii w Warszawie, Nowym Jorku i Paryżu i podkłada pod nie ogień. Kiedy Lucy wybiega na zewnętrz dzieła Kusego trawią już płomienie.
- Nie wierzysz co jest dla mnie najważniejsze, to proszę! - krzyczy Kusy.
- Oszalałeś? - Lucy próbuje powstrzymać męża.
- Nie, tylko cię kocham!
Chcesz wiedzieć więcej o serialu RANCZO? Polub nas na FACEBOOKU!