"Ranczo" 8 sezon odcinek 95 - niedziela, 23.03.2014, o godz. 20.25 w TVP1
Jeśli Polska Partia Uczciwości chce wygrać wybory parlamentarne, to musi respektować ustawę o parytetach. Niestety wśród członków PPU brakuje przedstawicielek płci pięknej. Ponieważ na listach wyborczych muszą być kobiety, a w partii senatora Kozioła nie ma ani jednej pani, Halina i Lodzia zgodziły się wspomóc swoich mężów.
Przeczytaj: Ranczo 8 sezon. Solejukowa i Hadziukowa porzucą mężów. Gender w Wilkowyjach - ZWIASTUN
Kozioł i Czerepach bardzo szybko żałują propozycji, którą złożyli swoim kobietom, by kandydowały w wyborach. W 95 odcinku 8 sezonu "Rancza" obaj z rosnącym niepokojem obserwują coraz bardziej rozbuchaną emancypację swoich żon, zwłaszcza od momentu wpisania ich na listy wyborcze.
Halina i Lodzia domagaja się równouprawnienia, uwolnienia od ucisku i zależności. Chcą mieć wpływ na program wyborczy PPU. Nie wiedzieć kiedy stały się jeszcze bardziej samodzielne i świadome swoich praw.
Patrz: "Ranczo" 8 sezon. Senator Kozioł właścicielem dworku Lucy w Wilkowyjach?
Jedyny sposób, by nie dopuścić do przejęcia władzy w partii przez kobiety jest zorganizowanie małżonkom spektakularnej lekcji skromności. Po raz kolejny potwierdza się, że właściwie zainwestowane środki potrafią czynić cuda. Sprowadzony do Wilkowyj dziennikarz, który obnaża polityczną niewiedzę pań podczas wywiadu sprawia, że kobiety usuwają się w cień.
Lodzia i Halina zostają skazane na los szeregowego członka partii, który nie ma wpływu na kierunek w jakim zmierza Polska Partia Uczciwości. Wódz może być bowiem tylko jeden, a właściciwie dwóch.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "Ranczo"? Polub nasz profil na Facebooku!|