"Ranczo" 10 sezon nowe odcinki od marca 2016 w TVP1
Paweł Królikowski i jego rodzina przeżyli horror kiedy w maju aktor z "Rancza" trafił do szpitala. Okazało się, że bóle głowy, nudności i kłopoty z widzeniem to nie były objawy przemęczenia, jak sądził Królikowski, ale oznaki rosnącego w jego mózgu tętniaka.
Uwielbiany przez widzów Kusy z "Rancza" przeszedł operację i pod troskliwą opieką żony, Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej, zaczął powoli wracać do zdrowia.
Przeczytaj: Ranczo. Paweł Królikowski dziękuje żonie za uratowanie życia
Niestety krótko po wyjściu ze szpitala znów zaczął borykać się z problemami. Tym razem dopadła go poważna kontuzja kolana. Kiedy na początku lipca przyjechał do Międzyzdrojów na Festiwal Gwiazd miał opaskę na kolanie. Nie chciał jednak powiedzieć czy ma ona związek z jego pobytem w szpitalu.
Dopiero po tym jak odsłonił swój odcisk dłoni w słynnej Alei Gwiazd wyznał całą prawdę. - Stanąłem tak nieszczęśliwie, że skręciłem kolano - przytacza słowa aktora tygodnik "Życie na Gorąco".
Patrz: Ranczo 10 sezon. Paweł Królikowski zagra w Ranczu i dementuje plotki o swojej chorobie
Drugiego dnia Festiwalu w Międzyzdrojach Paweł Królikowski chodził już z wielkim trudem i musiał ratować się lekami przeciwbólowymi. Kontuzja przeniosła się na stopę, która bardzo spuchła. Aktor z "Rancza" znów bagatelizował swój stan i nie dawał po sobie poznać, że coś mu dolega.
Na szczęście przyjaciele i żona Królikowskiego postanowili działać. Jak czytamy w "Życiu na gorąco" tuż po Festiwalu w Międzyzdrojach zawieźli go do ortopedy do Łodzi, który zalecił leczenie i rehabilitację.
Paweł Królikowski nie zamierza jednak rezygnować ze swoich obowiązków zawodowych. I choć musi wyleczyć skręconą nogę, to nie chce iść na zwolnienie. Już wkrótce pojawi się na planie 10 sezonu "Rancza".
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail