Rebbeca Black zasłynęła w świecie muzyki głównie za sprawą swojej piosenki "Friday". Zarówno utwór jak i teledysk przez krytyków został wręcz zjedzony. Dzisiaj nastolatka podejmuje kolejną próbę udowodnienia tezy, że początki zawsze bywają trudne.
Dziewczyna zmieniła wytwórnię na bardziej profesjonalną, a sam kawałek napisał dla niej Brandon Hamilton - znany z wyprodukowania debiutanckiego albumu Justina Biebera. Wokalistka w teledysku gra samą siebie i przedstawia się jako gwiazda, której udało się osiągnąć sukces mimo młodego wieku. Nie da się ukryć, że wobec dotychczasowego przebiegu kariery "artystki", pozowanie na kobietę sukcesu jest nieco nie na miejscu, choć z racji na wiek Rebbeki można jej to wybaczyć.
Debiutancka płyta piosenkarki ukaże się na rynku amerykańskim w sierpniu, na krążku znajdzie się pięć nowych utworów.