Renata Pałys przez 23 lata wcielała się w postać Heleny Paździoch w sitcomie "Świat według Kiepskich". To właśnie udział w polsatowskim serialu przyniósł jej największą rozpoznawalność, a dzięki kreacji swojej bohaterki zyskała sympatię wielu Polaków. Kiedy serial, po ponad dwóch dekadach, przestał być produkowany, aktorka musiała skupić się na innych zawodowych aktywnościach. I choć na brak pracy nie narzeka, a prywatnie spełnia się w roli żony oraz matki, zdarza jej się myśleć o... śmierci.
Renata Pałys zaplanowała już swój pogrzeb! Nie zgadniecie, na jaki pomysł wpadła
Renata Pałys w jednym z wywiadów przyznała, ze spisała już testament. W rozmowie z Plejadą został temat śmierci. Serialowa Helena Paździoch okazała się zapobiegliwa w tych kwestiach: - Zrobiłam to przed moją pierwszą daleką podróżą. Uważam, że to zupełnie normalna rzecz. Nie rozumiem, czemu budzi takie emocje. Znam wiele rodzin, które zostały skłócone, dlatego że ktoś nie zostawił testamentu i nagle zmarł - dodała. Aktorka, która straciła już wielu przyjaciół i znajomych, doskonale zdaje sobie sprawę, że kwestia pochówku również powinna zostać wcześniej przegadana z bliskimi.
- Już zapowiedziałam moim bliskim, że po śmierci chciałabym zostać skremowana. A następnie, żeby moje prochy zostały rozsypane. Grób to zobowiązanie dla kolejnych pokoleń. Nie chcę, żeby ktoś stawał nad moim grobem i kładł kwiaty na moim nagrobku - czytamy. Warto jednak dodać, że tego typu praktyka jest w naszym kraju niezgodna z prawem. Za rozsypywanie prochów poza cmentarzem grozi kara 5 tys. grzywny lub nawet pozbawienia wolności.
W ostatnich latach aktorka pożegnała aż dwóch bliskich kolegów ze "Świata według Kiepskich". 20 października 2020 roku w wieku 59 lat odszedł Dariusz Gnatowski (serialowy Arnold Boczek), natomiast 21 stycznia 2021 roku zmarł Ryszard Kotys (+89 l.), który przez 22 lata wcielał się w postać Mariana Paździocha.