Nawet kiedy przyjmowała swoje pierwsze, niewielkie role filmowe, nie wiązała swojej przyszłości z aktorstwem. Nie zastanawiała się nad tym, co będzie, gdy jej kariera nabierze tempa.
- Nigdy nie chciałam zostać gwiazdą. Przyjechałam do Los Angeles, ponieważ nie miałam więcej pomysłów na siebie. Kiedy dostałam pierwszą rolę, czułam się zaszczycona, mogąc statystować - mówi Zellweger, laureatka 3 Złotych Globów i Oscara.