Dlatego warto, nawet powtórnie, obejrzeć "Dwa miliony dolarów napiwku" i "Twierdzę".
O ile zawodowo aktor jest w świetnej formie, o tyle prywatnie ma mnóstwo problemów, głównie finansowych. Krążą plotki, że Nicolas Cage jest bankrutem. Odpowiedzialnym za kłopoty finansowe aktor czyni swojego doradcę ekonomicznego Samuela Levina. Zarzuca mu - w pozwie sądowym, bo skierował sprawę do rozstrzygnięcia sędziom - że Levin poprzez ryzykowne inwestycje doprowadził go do bankructwa. A także nie uiścił w imieniu klienta podatków rzędu 6 milionów dolarów. Nicolas Cage domaga się odszkodowania w wysokości co najmniej 20 milionów dolarów.
Tymczasem, aby pospłacać długi, Cage wystawił na sprzedaż swoje liczne nieruchomości: dwie posiadłości w Bath w Anglii, bawarski zamek, mieszkania w Nowym Jorku, Las Vegas i Kalifornii i jacht. Niestety, w dobie kryzysu nie tak łatwo sprzedać wielkie domy i apartamenty...