Rodzina Kory poinformowała w mediach społecznościowych, iż zamierza w wyjątkowy sposób uczcić kolejną miesięcznicę jej śmierci. Liderka grupy Maanam została pochowana na warszawskich Powązkach. Fani regularnie odwiedzają jej grób. Miejsce tonie w kwiatach i zniczach, a niedawno bluszcz pnący się po łuku został przepleciony czerwonymi koralami. Gwiazda spoczęła z daleka od Alei Zasłużonych. Rodzina zdecydowała, że Kora spocznie wśród drzew. Prawdopodobnie to sąsiedztwo natury natchnęło bliskich wokalistki do wyjątkowego uczczenia miesięcznicy jej śmierci.
- Dzisiaj mijają trzy miesiące od śmierci, chociaż czy to była śmierć ? Wielu z nas czuje żywą Korę. 31go października Paweł z bratem zainstalują karmnik dla wiewiórek na grobie naszej Koreńki - czytamy na profilu facebookowym Kory.
Fani Kory byli zachwyceni. Pod postem pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. "Świetny pomysł! Kora nigdy nie umrze ona jest Boginią", "Dla mnie Kora żyje codziennie w swoich utworach. Jej głos rozbrzmiewa w moim domu każdego dnia", "Pewnie uznałaby to za świetny pomysł!", "Ah ten czas pędzi nieubłaganie! Niby tak dawno a tak niedawno. Pomysł rewelacja! Pamięć o niej nigdy nie ustanie!".