Richardson aktywnie szuka pracy

mch

2009-11-29 6:04

Monika Richardson (37 l.) nie czeka, aż praca ją znajdzie. Sama szuka zajęcia i odważnie puka do drzwi stacji telewizyjnych.

Najnowsze z działu

Obuchowicz: "Byłem czynnym alkoholikiem"

Tomek Burski z "Na dobre i na złe" przyznaje się do alkoholizmu! Padło słowo: "rynsztok"

"Depczesz mi po piętach"

Strasburger odchodzi z "Familiady"? Jest już następca! Gwiazdor komunikuje: "Wiadomo, kto za mnie wskoczy"

Nikt nie wiedział, co przeżywał

Tragedia!! Nie żyje słynny menadżer gwiazd! Miał tylko 37 lat. Popełnił samobójstwo

Za czym będzie tęsknić?

Vanessa Aleksander zniknęła po finale "Tańca z Gwiazdami". Aktorka przerywa milczenie!

Kolor idealny na Święta!

Magia czerwieni - tak gwiazdy noszą kolor czerwony. Zainspiruj się i wyglądaj jak Rozenek, Steczkowska lub Stenka [Dużo zdjęć]

Do kogo uderza Monika? Prezenterka nie chce zdradzić, ale uchyla rąbka tajemnicy.

- Rozmawiałam niedawno z Edwardem Miszczakiem. I on mówi: "Patrzę na te kobiety na zakręcie, bo wszystkie do mnie trafiają" - opowiada Richardson w "Vivie" i już wiemy, że była w TVN. Gdzie jeszcze?

Tu trzeba odwołać się do przeszłości. Przez wiele lat mentorką Moniki - jak sama ją nazywa - była Nina Terentiew, dziś dyrektor programowa Polsatu. Na pytanie, czy Terentiew ją przygarnie, Richardson odpowiada:

- "Przygarnie" to złe określenie. Już wyrosłam z bycia żołnierzem. Teraz mogę przyjąć z projektem, zaproponować coś. I taki projekt mam, rozmawiam o nim z jedną stacją. A o drugim - z drugą. Zobaczmy.

Wygląda na to, że Monika kokietuje i TVN, i Polsat. Która z komercyjnych stacji ostatecznie weźmie ją pod swoje skrzydła, zapewne przekonamy się już niedługo.