Zbigniew Zamachowski postanowił odejść z Pytania na śniadanie. Monika Richardson rozpoczęła poszukiwania nowego partnera. Kogo widzi u swojego boku? Richardson najchętniej poprowadziłaby program z Tomaszem Kammelem. Dlaczego? Tomek to doświadczony prezenter. Poza tym jest lubiany przez widzów, co odzwierciedlają statystyki.
>>> Zamachowski ma dość! Zostawia Richardson
– Tomek i Ula mają najlepszą oglądalność. Przewyższają wszystkich o kilkaset tysięcy widzów. Monika doskonale wie, że w duecie z nim mogłaby stać się liderką. Już ponoć sugerowała kilku osobom, że po odejściu Zbyszka najchętniej widziałaby się u boku Tomka – powiedział informator gazety Fakt.
TVP nie planuje zatrudniać teraz nowego prowadzącego poranek. Monika prawdopodobnie odziedziczy partnera po którejś ze swoich koleżanek. Prezenterki śniadaniówki są przerażone. Obawiają się, że któraś z nich straci pracę.
Nikt nie chce pracować z Richardson
– Ula jest teraz w bardzo niezręcznej sytuacji. Bo jeśli Monika nie odpuści i będzie walczyła o Tomka, to ona może zostać na lodzie. Do tego jest najmłodszą stażem prowadzącą – wyznał informator dziennika. – Problem polega też na tym, że tak naprawdę żaden z prowadzących nie ma ochoty pracować z Moniką. Wszyscy wiedzą, że współpraca z nią nie jest najłatwiejsza, a ona lubi grać pierwsze skrzypce – dodał.